- Mieszkanie tutaj ma wiele plusów. Lubię testować różne rozwiązania. Zautomatyzowane mieszkanie pozwala mi na sterowanie różnymi urządzeniami z poziomu smartfona. Mogę włączać i wyłączać czajnik oraz sterować światłem. Kontroluję też wielkość zużycia wody. Wiem, ile czego zużywam. Mogę to oddzielnie monitorować. To zmienia moje nawyki - mówi Maria Kulse, która mieszka w Kalasatamie od trzech miesięcy. - To pierwsze miejsce w Finlandii, gdzie na tak wielką skalę zastosowane zostaną inteligentne sieci elektroenergetyczne oraz systemy pomiarowe. Stosujemy tu też zupełnie nowy paradygmat tworzenia miast. Jednym z założeń jest to, że mieszkania odgrywają ważną rolę w kształtowaniu nowych dzielnic - opowiada z kolei Veera Mustonen, szefowa projektu Smart Kalasatama