Mężczyzna działał w okolicach miejscowego szpitala, gdzie czyhał na samotne kobiety wysiadające z auta. Gdy odchodziły, dziurawił oponę, a potem czekał na powrót swej ofiary, by zaoferować pomoc, a przy okazji umówić się na randkę. Nie wiadomo, ile pań dziarski dżentelmen usiłował w ten sposób oczarować. Wpadł, gdy został zauważony przez patrolujących ulice karabinierów. Odpowie teraz za naruszenie prywatności i wyrządzenie szkód materialnych.