Instytucja podjęła decyzję, mimo otrzymania na kampanię prowadzoną przez ministerstwo zdrowia. W antynikotynowej kampanii pokazane zostaje, jak dzieci przejmują nałóg od swoich rodziców. W obu wersjach spotów w tle rozbrzmiewa piosenka z musicalu, której refren brzmi "Chcę być taki sam jak Ty" lub "Lubię to co Ty". Tę drugą śpiewa dziecinnym głosem Shirley Temple, a spot pokazuje z perspektywy dziecka rodziców palących po kryjomu papierosy w domu. Z kolei w innej wersji reklamy kilkuletni bohaterowie naśladują różne czynności wykonywane przez dorosłych. Oba spoty kończą się w podobnie kontrowersyjny sposób: dzieci udają palenie papierosów, naśladując w tym rodziców. "Palenie. Nie rób tego w rodzinie" - brzmi hasło końcowe. Rozpoczęta w Wielkiej Brytanii na początku lata kampania wywołała ponad 200 skarg, które złożono w tamtejszej instytucji regulującej rynek reklamowy - Advertising Standards Authority Widzowie zarzucali spotom, że szkodzą dzieciom, ponieważ nie rozumieją one ich ironicznego przesłania i tylko zachęcają się do palenia papierosów. Odbiorcy zauważyli też, że reklamy nie powinny być wyświetlane w kinach przed filmami przeznaczonymi dla młodych widzów. Odpowiedzialne za kampanię ministerstwo zdrowia tłumaczyło, że stworzone przez agencję reklamową MCBD spoty odzwierciedlają statystykę mówiącą, że dzieci, których rodzice palą w domu papierosy, trzy razy częściej same popadają w ten nałóg. Ostatecznie ASA pozwoliło na dalszą emisję kontrowersyjnych spotów, wyrażając "maksymalną pobłażliwość" wobec treści mającej możliwie najskuteczniej wywołać odzew odbiorców. Instytucja zwróciła jedynie uwagę twórcom reklamy, żeby w przyszłości wzięli pod uwagę fakt, że samo pokazywanie dzieci udających palenie może je zachęcać do tego nałogu.