Według NTW pierwszy sekretarz wydziału handlowo-ekonomicznego ambasady Szwecji Anders Martin Fors kupował na Białorusi skarpetki i rajstopy, a potem odsprzedawał je sklepom w stolicy Rosji. Na pokazanym przez NTW nagraniu wykonanym ukrytą kamerą widać, jak cudzoziemiec wyładowuje skrzynki ze służbowego samochodu, rozkleja ogłoszenia reklamowe i oddaje towar do sklepu przy ulicy Kachowka. Na trop jego działalności - podała NTW - trafili pracownicy urzędu ds. walki z przestępstwami gospodarczymi, jednak nie wyjaśnili oni stacji, jak to się stało. Jak powiedział przedstawiciel urzędu Aleksandr Gnatiuk, nie mogli zatrzymać Szweda z powodu immunitetu dyplomatycznego, a materiały w tej sprawie przekazali rosyjskiemu MSZ. Według resortu strona szwedzka podjęła decyzję o zakończeniu pracy Forsa w Moskwie. Ambasada Szwecji nie skomentowała tych informacji. Według portalu NEWSru.com 35-letni Fors pracował w Rosji od sierpnia 2007 roku, a wcześniej na Łotwie i Litwie.