Dwudniowy konkurs sponsorowany jest przez państwo i ma na celu promowanie japońskiej kultury popularnej, zwłaszcza animowanych kreskówek znanych na całym świecie jako anime. Zagraniczni uczestnicy mają za zadanie maksymalnie upodobnić się do swoich japońskich idoli. W szóstym World Cos-Play Summit weźmie udział 28 osób z 13 krajów - m.in. Chin, Brazylii, Węgier, Włoch, Singapuru, Południowej Korei i Tajlandii. Po ufarbowaniu włosów na niebiesko i założeniu pluszowej minispódniczki Renee Gloger - uczestniczka z Nowego Jorku, wygląda zupełnie jak Umi - bohaterka japońskiej kreskówki. W środę po konferencji prasowej pozowała do zdjęcia z Itsunori Onodera, ministrem spraw zagranicznych Japonii. Inna uczestniczka ze USA, 21-letnia Sonnya Paz, ufarbowała swoje włosy na różowo. Czerwone soczewki kontaktowe mają nadać jej spojrzeniu króliczy charakter, bo takie właśnie ma Hikaru, bohaterka "Magic Knight Rayearth". Onodera przyznał, że nie rozpoznaje postaci z kreskówek, ale zdaje sobie sprawę z potencjału tkwiącego w mandze i anime dla promowania japońskiej popkultury za granicą. Gdyby tak nie było, pochodzący z kreskówki Doraemon, kot-robot, nie otrzymałby zaszczytnej funkcji ambasadora. Znaczenie kreskówek potwierdzają uczestnicy konkursu. - Nauczyłam się bardzo dużo o Japonii dzięki anime - powiedziała czerwonooka Amerykanka.