Urugwajczycy pobili dotychczasowy rekord Guinnessa z 2006 roku, kiedy to Meksykanie upiekli na grillu osiem ton mięsa. Jak poinformował organizator imprezy, Państwowy Instytut Mięsa INAC, w "największym święcie grilla na świecie" wzięło udział 1250 kucharzy oraz 600 pomocników, w tym żołnierze oraz strażacy. Wołowina jest najważniejszym towarem eksportowym Urugwaju. Wielkie grillowanie stało się częścią urugwajskiej kultury, a odpowiednie przygotowanie mięsa urosło do rangi sztuki. Niedzielne święto cieszyło się ogromnym zainteresowaniem; wszystkie 20 tysięcy kart wstępu wykupiono z dużym wyprzedzeniem. Obrońcy praw zwierząt demonstrowali bezskutecznie.