Według badań przeprowadzanych każdego roku, ilość spożywanego przez brytyjskie dzieci alkoholu, drastycznie wzrosła. Przebadano dzieci między 11 a 13 rokiem życia. Dziewczynki w 2006r. piły średnio ponad 8 porcji alkoholu, a chłopcy w tym samym wieku pili około 12 porcji alkoholu. - Spożywanie alkoholu w takich ilościach ma wpływ na stan zdrowia - uszkadza mózg i potęguje ryzyko uzależnienia się od alkoholu w wieku późniejszym - mówi dr Sen. Czy prawne uregulowanie problemu związanego z podawaniem przez rodziców alkoholu dzieciom poniżej 15. roku życia będzie skuteczne? Rodzice często nie są świadomi, że niedojrzały i wciąż rozwijający się organizm nie przyswaja alkoholu w ten sam sposób co organizm dorosłego człowieka. Co więcej nastolatek nie powinien widywać swoich rodziców w stanie nietrzeźwym - to również rzutuje na psychikę i rozwój dziecka - podaje "The Herald".