Badanie Randstad USA pokazało, iż narastający kryzys finansowy sprawia, że firmy skupiają się raczej na wynikach niż na relacjach z pracownikami. - Rozwój zawodowy pracowników i ich morale zawsze powinno być priorytetem dla pracodawców, szczególnie w czasie spowolnienia gospodarczego, kiedy podwładni są szczególnie obciążeni - uważa Eric Buntin z Randstad. Okazuje się, że tylko 43 proc. pracowników uważa, że ich szef jest otwarty na nowe pomysły. 47 proc. ankietowanych chce wyrabiać nadgodziny, żeby zaimponować szefowi i zabezpieczyć sobie posadę. Mniej niż 30 proc. badanych czuje, że szef ich motywuje, jest wzorem czy mentorem. W ankiecie wzięło udział ponad 2,3 tys. osób.