80 gigantycznych turbin wietrznych parku "Horns Reef" umieszczono 20 km od portu Esbjerg, produkują one 160 megawatów energii, które są w stanie zaspokoić roczne zapotrzebowanie 150 tys. gospodarstw. "Horns Reef" jest najnowszym, jedenastym duńskim parkiem umieszczonym na morzu. W sumie wytwarzają on prawie 400 megawatów, czyli około 12 procent z ponad 3000 megawatów wytwarzanych w Danii do tej pory. Dania w ramach swojego planu buduje już park "Horns Reef2" z 95 turbinami oraz planuje kolejne 22 ośrodki. Poza turbinami na morzu Dania posiada ponad 5000 turbin na lądzie, które zaspokajają 20 proc. potrzeb energetycznych kraju. Pomimo, że turbiny na morzu są średnio dwa razy droższe od lądowych są bardziej efektywne z racji silniejszych wiatrów, a także mniej uciążliwe dla okolicznych mieszkańców. Wraz z wyczerpującymi się paliwami kopalnymi 27 państw członkowskich Unii podjęło zobowiązanie do osiągnięcia do 2020 r. 20 proc. energii ze źródeł odnawialnych. Obecnie jest to ok. 7 procent, z czego połowa pochodzi z elektrowni wiatrowych, których najwięcej istnieje w Danii, Belgii oraz Hiszpanii. Obecnie Niemcy, wytwarzające ponad 20 tys megawatów, są największym wytwórcą energii pochodzącej z wiatru. Zaraz za nimi plasuje Hiszpania z prawie 12 tys. MW. oraz Dania z ponad 3 tys MW. Według Europejskiej Agencji Energii Wietrznej (EWEA) na kolejnych miejscach plasują się Włochy, Wlk. Brytania, Francja i Holandia.