Czy można zrobić grilla na balkonie? W teorii można rozpalać grilla na balkonie, gdyż w polskim prawie nie istnieją zapisy, które bezpośrednio zakazują takiego działania. W praktyce wygląda to jednak inaczej. Jeśli zdecydujemy się na zorganizowanie grilla, możemy dostać mandat od straży miejskiej. Co mówią przepisy? Według rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów zabrania się: "rozpalania ognia w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów";"przechowywania materiałów palnych oraz stosowania elementów wystroju i wyposażenia wnętrz z materiałów palnych w odległości mniejszej niż 0,5 metra od urządzeń i instalacji, których powierzchnie zewnętrzne mogą nagrzewać się do temperatury przekraczającej 100 st. C". Zobacz więcej: Mandat na ponad 120 tys. euro. Fiński biznesmen przekroczył prędkość Z tego powodu rozpalanie grilla na balkonie może zostać uznane za nielegalne, mimo, że przepisy wprost o nim nie mówią. Może to spowodować, że otrzymamy mandat za stwarzanie zagrożenia przestrzeni balkonu i najbliższej okolicy otwartym ogniem. Szczególne niebezpieczeństwo mogą powodować grille tradycyjne, w których spalany jest węgiel drzewny lub brykiet. Korzystając z nich, o wiele łatwiej można zaprószyć ogień i spowodować pożar. Nie należy jednak zapominać o tym, że nielegalne jest nie tylko używanie tradycyjnego grilla węglowego na balkonie. Wcześniej wspomniane przepisy obejmują również grill elektryczny, gdyż może się on nagrzewać do temperatury ponad 100 stopni C. Za przygotowywanie dań z takim urządzeniem również można otrzymać grzywnę. Nawet jeśli regulaminy osiedli czy wspólnot mieszkaniowych nie regulują kwestii rozpalania grilla na balkonie, to wciąż obowiązuje nas przestrzeganie rozporządzenia w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. Rozpalając grilla, trzeba się więc liczyć z karą za złamanie tych przepisów. Czy coś grozi za rozpalanie grilla na balkonie? Za rozpalenie grilla na balkonie należy liczyć się z konsekwencjami. Jedną z nich jest mandat w wysokości 500 złotych od straży miejskiej. Jeśli przez grilla faktycznie dojdzie do rozprzestrzenienia się ognia, osobie odpowiedzialnej za powstanie ognia grozi nawet 12 lat więzienia. Konsekwencje z powodu rozpalenia grilla na balkonie mogą nas spotkać także ze strony sąsiadów. Mieszkając w bloku, należy pamiętać o tym, że nie jesteśmy jedynymi użytkownikami budynku. Dym czy zapach grilla mogą uprzykrzać życie innym lokatorom mieszkającym w pobliżu nas. Przez to może dojść nawet do wszczęcia postępowania cywilnego w sądzie. Zobacz więcej: Wybuch cysterny zniszczył autostradę. Ogromny pożar w Filadelfii Za rozpalanie grilla na balkonie można zostać także oskarżonym o tzw. immisję pośrednią. W przepisach immisja pośrednia tłumaczona jest jako uciążliwe zachowanie postronnych, które zakłóca korzystanie z mieszkania oraz negatywnie na nie wpływa. W takim przypadku o karze za rozpalenie grilla na balkonie zadecyduje sąd. Zobacz również: Mandat za grillowanie na balkonie to 500 zł. Jest tylko jedno wyjście, by go uniknąć Grzywna za palenie na balkonie. Policja może nałożyć aż 500 zł kary, są dwa przepisy Wysoka grzywna za głośną muzykę. Nieważne, czy słuchasz Chopina, czy disco polo