Córka owej leciwej pokerzystki powiedziała właśnie mediom, że jej mama ma się stawić w sądzie w tym miesiącu, podobnie jak i inne uczestniczki tamtej przerwanej przez policję partii pokera, z których większość jest już po siedemdziesiątce. Dwie mieszkają w domu seniora, dwie zmarły, zanim prokuratura zdecydowała się je oskarżyć. Panie nie kryją zaskoczenia. Zapewniają, że grały sobie towarzysko, o małe stawki. Cypryjskie prawo przewiduje za hazard karę do sześciu miesięcy więzienia lub 750 euro grzywny. Dla starszych pań jest jednak nadzieja - prokurator generalny zapowiedział ponowne rozpatrzenie ich sprawy i - jak donoszą media - nie wyklucza się ułaskawienia.