Sprawa gigantycznego rozmiarów zęba, którego wnosiła w piątek na szczyt Giewontu grupa Azjatów - wyjaśniona. Chodziło o performance japońskiej artystki, Makiko Yamamoto.
Grupę Azjatów z gigantycznym zębem spotkali w piątek uczestnicy wycieczki, którą zorganizował Portal Tatrzański.
Ząb miał co najmniej 120 cm wysokości i został wniesiony za pomocą specjalnych noszy. Azjaci powiedzieli, że chodzi o projekt naukowy, nie chcieli jednak zdradzić szczegółów.
Jak podaje Portal Tatrzański, autorką całego zamieszania jest Makiko Yamamoto, która przyjechała do Polski na Polsko-Japońską Wystawę Sztuki Współczesnej, o czym poinformował Poznań art week na swojej stronie na Facebooku. Wydarzenie to jest poświęcone 100-leciu relacji polski-japońskich.
Ząb jest inspirowany japońskimi legendami, które powiązane są z tzw. gigantami Daidarabo - czytamy w serwisie gazeta.pl. Makiko miała przez pięć lat szukała różnych legend o gigantach i powracała w regiony, których krajobraz przypomina działania gigantów z podań.