Chodzić ma o to, że np. pan Adam Kowalski kupił pompkę do roweru w sklepie prowadzonym przez pana Jana Nowaka, pan Nowak z kolei, będąc na wakacjach w Maroku kupił sobie daktyli od Muhammada B., którego z kolei potrącił kiedyś przejeżdżający w limuzynie Muammar Kadafi będący z wizytą w Maroku, który to Kadafi spotkał się wcześniej w Paryżu z Nicolasem Sarkozym, który jest żonaty z Carlą Bruni. I w ten sposób pana Adama Kowalskiego w sześciu krokach powiązać można z Carlą Bruni. Jak i - podobno - z każdym innym człowiekiem na świecie. Ekipa Horvitza prześledziła (jakimś cudem) 30 miliardów adresów e-maili wysłanych za pomocą poczty Microsoftu. Udało im się nawet wyliczyć (jak?), że 76 procent użytkowników jest ze sobą połączonych za pomocą średnio 6,6 osób. Badania Horvitza służyć miały potwierdzeniu przeprowadzonego w latach sześćdziesiątych eksperymentu. Naukowiec Stanley Milgram rozesłał wtedy listy do przypadkowych ludzi w różnych amerykańskich miastach, z prośbą, by przekazali ten list pewnemu zamieszkałego w Bostonie maklerowi giełdowemu, albo przekazanie go komuś, kto może go znać. List najczęściej dochodził do maklera przez ręce sześciu osób. "Daily Mail" postanowiło sprawdzić, czy poprzez 6 osób da radę powiązać Kylie Minogue z Saddamem Husajnem. Dało radę. Oto Saddam spotkał się w 1990 roku z brytyjskim torysem Edwardem Heathem, który dzielił parlamentarną ławę z dr Liamem Foxem, który kiedyś miał romans z Natalią Imbruglią, która występowała w "Sąsiadach" z Anne Charleston, która pracowała z Kylie Minogue. Mamy jednak wątpliwości. Użytkownicy e-maila, czyli ludzie zawierający internetowe znajomości, albo Amerykanie, którzy mają znajomych, którzy mają znajomych, którzy mają znajomych, którzy mają znajomych [...] którzy znają maklera z Bostonu nie są reprezentatywni dla całego świata. Podobnie zresztą, jak tzw. celebrities - ich światek jest w gruncie rzeczy bardzo mały. Nie wydaje nam się więc, aby w sześciu krokach dało się powiązać piekarza z Dżalalabadu z argentyńskim gaucho, bezrolnego mieszkańca meksykańskiego pueblo w stanie Oaxaca z Nieńcem czy Ewenkiem. Globalna wioska globalną wioską, ale bez przesady. Postanowiliśmy jednak pobawić się i połączyć Radka Majdana z Tadeuszem Rydzykiem. Na początek - skala niewielka, bo polska. Polska w końcu to tylko 40 milionów mieszkańców. I dało radę: Radek Majdan, jak wiadomo, był mężem Dody Elektrody, ta z kolei u Sekielskiego i Morozowskiego wycałowała premiera Tuska, Tusk - wiadomo - ma kontakty z Jarosławem Kaczyńskim, który z kolei wziął do rządu Romana Giertycha, a ten dał się sfotografować kiedyś w Częstochowie, jak Rydzyk klepie go dobrotliwie po policzku. W porządku, sięgnijmy więc dalej. Czy połączymy Annę Muchę z Aleksandrem Łukaszenką? Jasne! Anna Mucha spotykała się (spotyka?) z Kubą Wojewódzkim, ten z kolei miał u siebie w studio Ryszarda Kalisza, który jest byłym kolegą z partii Leszka Millera, a ten, gdy był premierem, gościł Władimira Putina, a Putin spotyka się z Łukaszenką dość często. Pójdźmy więc jeszcze dalej. Powiążmy w sześciu ruchach posła Niesiołowskiego z Naomi Campbell. I tu dało radę! Stefan Niesiołowski spotyka się w TVN-ie z Grzegorzem Napieralskim, który jeździł do Hiszpanii po porady do premiera Zapatero, Zapatero spotyka się z królem Juanem Carlosem, który kazał swego czasu zamknąć się Hugonowi Chavezowi, a Chavez gościł u siebie Naomi Campbel i podobno nawet miał z nią romans! Hm. Zapraszamy do zabawy. ZS