Sześciometrową choinkę podziwiać mogą tylko zaproszeni goście, a pilnują jej wtopieni w tłum przechodniów ochroniarze. - W naszej historii zrobiliśmy najcieńszy, najmniejszy, a niewykluczone, że i najdroższy na świecie zegarek. Teraz prezentujemy najdroższe na Ziemi świąteczne drzewko - zachwala Alexis Sarkissian, przedstawiciel Piageta w Japonii. Szwajcarski producent luksusowych zegarków, a teraz i choinek, chce, by została ona zapisana w księdze Rekordów Guinessa jako najdroższe na świecie bożonarodzeniowe drzewko.