Według gazety, na chińskim allegro zarejestrowanych jest ponad 600 sprzedawców. Przykładowo, w ostatnim tygodniu jeden z nich sprzedał aż 89 królików. Za pomocą kilku kliknięć można zakupić zwierzątko w cenie od 15 do 2000 juanów za niektóre rasy (6,5 - 866 zł), które następnie wysyłane jest paczką do nowego właściciela. Nabywcę może jednak czekać przykra niespodzianka. Szacuje się, że nawet połowa królików ginie po drodze z powodu zbyt długiego czasu i złych warunków transportu. Jak mówi jeden z pracowników firmy kurierskiej Shentong Expres, "prawo chińskie zabrania transportowania żywych zwierząt bez certyfikatu i kwarantanny". Wielu sprzedawców nie zgłasza, że w przesyłce jest żywe zwierzę. Z kolei mniejsze firmy kurierskie przyjmują każde zlecenie, jeżeli zostało ono opłacone. Duża śmiertelność królików sprawiła, że niektórzy sprzedawcy wycofali się z tego procederu, ponieważ klienci domagali się zwrotu kosztów. Co sprytniejsi zastrzegli, że zwrot pieniędzy może nastąpić tylko pod warunkiem odesłania "wadliwego towaru". Tymczasem według prawa martwych zwierząt nie można wysyłać. Nowy Rok, najważniejsze święto dla Chińczyków, przypada tym razem 3 lutego. Królik, który jest jednym z 12 symboli chińskiego zodiaku, symbolizuje elegancję, wrażliwość, nieśmiałość i ostrożność.