Widząc zbliżającego się węża, chihuahua imieniem Zoey skoczyła i własnym ciałem zasłoniła malca. Została ciężko ukąszona i przez pewien czas walczyła o życie, ale wszystko dobrze się skończyło. - Tych psiaków po prostu się nie docenia - powiedziała z ulgą i z dumą babcia uratowanego malca i właścicielka dzielnego psa.