Jako włamywacze wystąpili dwaj studenci. Mężczyzna zaaranżował sytuację bardzo dokładnie - miał zauważyć włamywaczy wracając ze spaceru i schwytać ich na oczach żony. Jego plany pokrzyżowała jednak policja, zaalarmowana przez rodziców jednego ze studentów. Przybyli na miejsce funkcjonariusze wyjaśnili całą sprawę. Zdesperowany mąż będzie teraz musiał pokryć koszty policyjnej interwencji. Agencje nie informują o reakcji żony.