Krążą plotki, że była żona prezydenta opuści Rosję i osiądzie na stałe we Francji. Dom nad brzegiem morza kosztował ponad 5 milionów euro i właśnie jest remontowany. Kupiono go pół roku po rozwodzie Władimira Putina z Ludmiłą. Para przeżyła ze sobą 30 lat, nieoczekiwanie w 2013 Putin przed kamerą oświadczył, że rozstaje się z żoną. Ludmiłę Oczeretną widziano w Biarritz w ubiegłym roku. W tej samej miejscowości dom ma również jej młodsza córka Jekaterina, która wyszła za miliardera Kiriłła Szamałowa. Należąca do nich willa Altamira była wcześniej własnością Giennadija Timczenko, bliskiego przyjaciela Putina, zarabiającego miliardy na państwowych zleceniach. Nowy wybranek Ludmiły Artur Oczeretny jest o 20 lat młodszy i zaczynał jako aktywista w prokremlowskich organizacjach. Władimira i Ludmiłę Putinów poznał kilkanaście lat temu. Próbował ukrywać, że to właśnie on jest nowym właścicielem domu w Biarritz, ale francuskie prawo jest bezwzględne i urzędnicy zażądali natychmiastowego umieszczenia nazwiska właściciela na tablicy informującej o pracach remontowych. Gdy wyszło na jaw, kto jest właścicielem willi, na płocie pojawiły się antyputinowskie hasła po rosyjsku. W mediach spekuluje się, skąd Ludmiła i jej nowy wybranek mają miliony euro. Remont willi ma pochłonąć kolejne 5 milionów euro. Ani Artur Oczeretny, ani Ludmiła nie mają takich dochodów, które pozwoliłyby im nabyć tak drogą nieruchomość. (mpw) Przemysław Marzec