Położone na wybrzeżu Morza Śródziemnego francuskie miasteczko Agde jest znane ze słonecznej pogody, pięknych piaszczystych plaż i niezapomnianych widoków. Obecnie o miejscowości jest jednak głośno z zupełnie innego powodu. Wszystko za sprawą burmistrza miasta i lokalnej wróżki. Oboje przebywają obecnie w areszcie, a przeciwko nim toczy się śledztwo. Mężczyzna jest oskarżony o defraudację publicznych pieniędzy, którymi miał płacić za usługi jasnowidzki. Kobieta manipulowała samorządowcem wmawiając mu, że jest medium, przez które może się kontaktować ze swoim zmarłym ojcem. Francja. Wróżka manipulowała burmistrzem. Płacił publicznymi środkami Kobieta nie miała jednak żadnych nadprzyrodzonych zdolności. Doskonale za to potrafiła modelować swój głos, udając różne osoby. Dzięki temu podczas seansów mówiła głosem ojca burmistrza, przez co ten myślał, że faktycznie z nim rozmawia. Proceder trwał przez cztery lata. Z czasem wróżka poszła o krok dalej i dzwoniła do samorządowca podając się za różnych zmarłych, a nawet anioły i naciągała mężczyznę na różne wydatki. Zmanipulowany samorządowiec m.in. płacił za rodzinne wakacje wróżki w Tajlandii, zatrudnił kilku członków jej rodziny do pracy w ratuszu, a także wyremontował jej dom - opisuje BBC. Burmistrz oszukany przez wróżkę. Wzywają go do dymisji Jak się okazało, burmistrz płacił za wszystko z pieniędzy podatników, a przy remoncie domu pomagały lokalne firmy, które wykonywały pracę za darmo, ponieważ bały się utraty przyszłych kontraktów od miasta. - To szalona historia. To niewiarygodne, ponieważ masz mężczyznę, który od lat działa w polityce i jest bardzo inteligentny, i taki mężczyzna może być manipulowany przez kobietę - powiedział BBC adwokat burmistrza. - Ta kobieta znalazła jego słabość i wykorzystała ją dla osobistych korzyści. Minęło dużo czasu, zanim zaakceptował, że został oszukany - dodał. Mieszkańcy miasteczka twierdzą jednak, że cała sprawa mogła mieć nieco bardziej przyziemny charakter. - Lubię burmistrza, ale został oszukany. Może był w niej zakochany? - zastanawia się jeden z nich. Bez względu na okoliczności sytuację wykorzystują już polityczni przeciwnicy burmistrza, którzy wzywają go do dymisji. - Może być hojny, zakochany w wielu różnych kobietach, to jego życie osobiste. Ale korzystanie z pieniędzy podatników, to już inna historia - powiedziała Fabienne Varesano z partii Zjednoczenie Narodowe. - Ośmieszył nasze miasto - dodała. Źródło: BBC ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!