37-letni komik przygotowuje obecnie film opowiadający o fikcyjnej postaci Bruno, homoseksualnym austriackim prezenterze programu poświęconego modzie. Postać Bruna pojawiała się wcześniej w serii programów "Da Ali G Show", nakręconej przez Cohena dla stacji telewizyjnej HBO. Cohen w blond peruce przemaszerował ulicami Los Angeles w proteście przeciwko demonstracji zwolenników "Proposition 8", poprawki do konstytucji, mówiącej o delegalizacji małżeństw między osobami tej samej płci. W okolicy ratusza w Los Angeles Cohena wyśledziły kamery nagrywające uliczny wiec. Gdy fotografowie i reporterzy zdali sobie sprawę, że w demonstracji bierze udział gwiazdor, starali się do niego zbliżyć, jednak członkowie ekipy filmowej Cohena udaremnili ich wysiłki, otaczając komika i eskortując go do zaparkowanej w pobliżu furgonetki. Kontrowersyjny Cohen, który zyskał światową popularność wcielając się w wymyślone przez siebie postacie i filmując nieświadome ofiary swoich żartów, wystąpił ostatnio w głośnym filmie "Borat".