Imię i nazwisko 21-latka znalazły się na liście przyjętych na studia na jednej z uczelni wyższych w Rio de Janeiro. Władze uniwersytetu opublikowały listę w internecie, a ta wywołała furorę wśród internautów. Wkrótce lista z danymi Brazylijczyka zaczęła kursować po portalach społecznościowych. Od tego czasu Adolf stał się przedmiotem niewybrednych i napastliwych komentarzy na forach internetowych, które dopiekły mu tak bardzo, że postanowił zmienić imię i nazwisko. "Dni +Adolfa Hitlera+ są policzone. Boję się reakcji, jakie wywołuje to nazwisko, nigdy wcześniej mi się to nie przytrafiło" - powiedział przyszły student, który mieszkał dotąd w małej wiosce w głębi kraju, gdzie niewielu znało złowróżbną wymowę jego nazwiska. Nie wiadomo, dlaczego rodzice Adolfa postanowili nazwać swojego syna w ten sposób ani dlaczego brazylijski odpowiednik urzędu stanu cywilnego nie oponował. Zdaniem prawników zmiana niefortunnego imienia i nazwiska nie przysporzy problemów.