"Rodzice włączenia do programu szkolnego wraz z darwinowską teorią pochodzenia człowieka teorię kreacjonizmu,", według której "Ziemia i wszystko, co na niej żyje, zostało stworzone przez Boga". Powództwo dotyczy "uznania za nielegalne decyzji i działań centralnego wykonawczego organu władzy państwowej wobec naruszenia konstytucyjnych praw dziecka w sferze powszechnie obowiązującej edukacji". Podpisali je rodzice uczniów ze Lwowa, Charkowa i Drohobycza. Obwodowy Administracyjny Sąd Kijowa zaczął rozpatrywać proces 16 grudnia. "Rodzice twierdzą, że wykładanie w szkołach wyłącznie materialistycznej teorii Charlesa Darwina narusza m.in. art. 23 Konstytucji, który w szczególności zapowiada, >>że każdy człowiek ma prawo do wolnego rozwoju osobowości, i jego prawa nie mogą być ograniczane