Pomnik dowódcy drugiego Frontu Białoruskiego Iwana Czerniahowskiego próbowano zniszczyć w różny sposób - oblewano go farbą, obrzucano kamieniami. Teraz ze względu na bociany, wysiadujące na nim jajka jest pod szczególną ochroną. Bohaterskie bociany odwiedziła Beata Tonn: