Lokator odkrył gada na balkonie około ósmej rano. Początkowo wezwani policjanci nie odważyli się dotknąć imponującego węża, który jednak okazał się niegroźnym gatunkiem. Gad wymykał się policjantom, ale w końcu jeden z nich zaryzykował i schwytał go gołymi rękoma i zaniósł na komisariat. Węże boa nie są jadowite; są bardzo cenione jako mieszkańcy terrarium, ale słyną z tego, że potrafią nagle uciec - wyjaśnił przedstawiciel wiedeńskich służb weterynaryjnych Walter Reisp. Nie ustalono, skąd wąż uciekł; nikt nie zgłaszał zaginięcia boa, co wskazuje, że został pewnie wyrzucony - dodał rzecznik policji.