56-letni Saudyjczyk zatrzymany w południowo-zachodniej prowincji Jazan w pobliżu granicy z Jemenem jest obecnie przesłuchiwany. Policja próbuje ustalić, czy rzeczywiście jest mężem trzech Saudyjek oraz trzech Jemenek. Sytuację czyni ciekawszą fakt, iż zatrzymany jest członkiem Komisji Promocji Cnoty i Zapobiegania Występkowi oraz funkcjonariuszem policji religijnej tzw. "Muttawy" - czuwającej nad przestrzeganiem nakazów religijnych. Oskarżony nie przyznaje się do winy twierdząc, iż rozwiódł się z dwoma ze swych żon. Zwłaszcza że Islam odradza rozwód, aczkolwiek z wielu powodów go dopuszcza. Prorok powiedział wierzącym: "z pomiędzy wszystkich dozwolonych czynów, rozwód jest najbardziej przez Boga znienawidzony". Stąd też strażnik wartości nie powinien dopuszczać się czynów co najmniej nie właściwych. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki, gubernator prowincji Jazan powołał specjalną komisję do zbadania tego konkretnego przypadku.