De la Poupliniere był jedynym mężczyzną, któremu udawało się wygrywać z Casanovą pojedynki o serca kobiet. Krążyły pogłoski, że Francuz znał lepiej sztukę miłości niż sławny Włoch. A całą swoją wiedzę miał zawrzeć właśnie w "Tablicy Obyczajów". Na rękopis ostrzy sobie już zęby amerykańska redakcja "Playboya".