Pies miał na ciele wygoloną swastykę oraz symbole Waffen SS. W Niemczech symbole takie są zakazane, a kwalifikowaną formą takiego przestępstwa byłoby prezentowanie ich publicznie. Tu jednak mają policjanci zagwozdkę. - Nie wiemy, czy oskarżony wyprowadzał psa na spacer - przyznają policjanci. - Sprawdzamy to. Pies prawdopodobnie nie zostałby nigdy odnaleziony, gdyby nie była dziewczyna właściciela zwierzęcia, która wyprowadziła się od niego parę dni wcześniej. Poprosiła ona policjantów o towarzyszenie jej, kiedy chciała z mieszkania miłośnika psów i pewnych okresów niemieckiej historii zabrać swoje rzeczy. Sama - jak twierdzi - bała się to zrobić. Przeczytaj więcej ciekawostek ZS