Książę dąży do tego, aby jego pojazdy emitowały jak najmniej dwutlenku węgla. Posiada nawet astona martina, który jest napędzany... winem. Biuro księcia oświadczyło, że częstsze korzystanie z energii odnawialnej oraz mniejsza liczba podróży samochodem i samolotem wpłynęły na zmniejszenie produkowanego przez monarchę dwutlenku węgla o 18 proc. Książę Karol oświadczył nawet, że do roku 2012 zamierza zmniejszyć ilość produkowanych przez siebie gazów cieplarnianych o 25 proc. Karol oraz jego żona Kamilla, księżna Kornwalii, przebyli w zeszłym roku 60 tys. km. Podróżując po kraju, książę korzysta z kilku samochodów: jaguara, audi i range rovera, napędzanych biopaliwem (produkowanym z przetworzonych olejów roślinnych). Karol posiada również 38- letniego astona martina, który napędzany jest paliwem produkowanym z wina. W swoich rezydencjach w Highgrove, gdzie prowadzi uprawy ekologiczne, i w Birkhall w Szkocji książę zainstalował np. piecyki na drewno. Natomiast w swym londyńskim domu posiada energooszczędne piecyki podgrzewające wodę. - Mam nadzieję, że tworzy to dobry wizerunek księcia - powiedział sekretarz księcia, sir Michael Peat.