"The Australian" zauważa, że nawet dwie trzecie rodzących się dziś dzieci może dożyć stu lat. Nigdy w historii mieszkańcy nie byli tak zdrowi i tak długowieczni.Zdaniem jednego z cytowanych ekspertów, może to oznaczać, że emerytura będzie należeć się dopiero koło osiemdziesiątki. Mało tego - w trakcie tak długiej kariery zawodowej niektóre miejsca pracy przestaną być potrzebne lub znikną całe gałęzie przemysłu. Niewykluczone więc, że ludzie będą musieli zmieniać kwalifikacje koło sześćdziesiątki i system szkolnictwa zawodowego powinien być na to gotowy. Federalny rząd Australii już zdecydował o podniesieniu wieku emerytalnego do 67. roku życia.