Pająk, który uplótł pajęczynę tuż przed jedną z kamer pogodowych stacji Global BC, pojawił się "na ramieniu" prezenterki, gdy obraz z kamery został podłączony do ekranu w studiu. Gdy tylko Kristi Gordon zobaczyła "ogromnego pajęczaka" tuż nad swoją głową, krzyknęła i uciekła. Po chwili wróciła na wizję, jednak pająk nie zamierzał zniknąć, co znów zmusiło prezenterkę do ucieczki. Ostatecznie obraz z zewnętrznej kamery został wyłączony i dziennikarka mogła odetchnąć. Gordon, która później śmiała się ze swojej "przygody", przyznała, że panicznie boi się pająków. To zresztą nie jej pierwsza wpadka z insektem w roli sprawcy. W sierpniu zeszłego roku prezenterkę zaatakował inny "robak".