Ofiarę wybrał prawdopodobnie przypadkowo, a motywem ataku mogły być jego problemy psychiczne. Został już zatrzymany. Poszkodowany trafił do szpitala. Zdaniem lekarzy, obrażenia nie zagrażają jego życiu. W czasie ataku w czytelni przebywało kilka osób. Według świadków, napastnik wszedł na salę i nagle, bez ostrzeżenia wyciągnął nóż. Zadał trzy ciosy w okolice głowy i szyi. Na szczęście ofiara szybko zareagowała i zasłoniła się ręką tak, że ciosy okazały się niegroźne.