Wiadomość rozniosła się lotem błyskawicy i wkrótce na brzegu pojawiły się setki osób z aparatami i telefonami. Prawdopodobnie do mariny wpłynął młody osobnik, który odłączył się od matki i zgubił się. Na miejscu policjanci na motorówce próbowali zagradzać mu drogę i zmusić wieloryba do wypłynięcia w kierunku oceanu.