Wiadomości TVP wzięły na tapet kwestię ślubnego prezentu dla wiceministra rolnictwa i kontrowersji, jakie wywołał. Choć akurat tej drugiej kwestii poświecono niewiele uwagi. "Atak opozycji na ślubny prezent" - takim paskiem "Wiadomości" TVP zapowiedziały materiał na temat wartego 1,5ml zł ciągnika, który wiceminister rolnictwa Norbert Kaczmarczyk uroczyście odebrał podczas niedawnego wesela. Film, na którym para młoda otrzymuje prezent wygląda, jak materiał promocyjny firmy produkującej ciągnik. Odbywa się tam oficjalne przekazywanie kluczyków, często pojawia się logo produktu. Na nagraniach widać też pracowników firmy. To właśnie ten film zwrócił uwagę Platformy Obywatelskiej, która domaga się zbadania sprawy. Huczne wesele. Wiceminister komentuje Brat wiceministra o ciągniku: Nie rozumiem tego kwiku - Wszyscy zbulwersowani są faktem, że wiceminister rolnictwa bierze udział w reklamie komercyjnego podmiotu, który zajmuje się importem do Polski luksusowych maszyn rolniczych. Nikt z rządu nie widzi w tym nic złego - powiedział podczas konferencji prasowej poseł PO Borys Budka. Polityk poinformował, że jego partia składa wniosek do CBA o zbadanie oświadczeń majątkowych Norberta Kaczmarczyka. W materiale "Wiadomości" TVP nie było jednak miejsca na wątpliwości wokół kosztownego prezentu i nagrania wyglądającego, jak reklama. Jest za to mnóstwo krytyki pod adresem opozycji. "Dla wiceministra to najpiękniejszy dzień w życiu, dla opozycji okazja do zaatakowania" - przekonuje autor materiału. Widzowie dowiadują się, że ciągnik to prezent ślubny od brata, dostarczony przez firmę w uroczysty sposób właśnie z powodu wesela. - Nie rozumiem tego kwiku. Traktor, który przekazałem bratu symbolicznie był moją własnością, ja wziąłem na niego kredyt - przekonuje w "Wiadomościach" brat wiceministra, Konrad Kaczmarczyk. Jak wynika z materiału, "atak świadczy o tym, że opozycja jest oderwana od rzeczywistości" i nie wie, jak funkcjonuje zmodernizowana polska wieś. Sam pasek "Wiadomości" pt. "Atak opozycji na ślubny prezent", uznano za hitowy i chętnie komentowano na Twitterze. Huczne wesele i drogi ciągnik. Norbert Kaczmarczyk zabrał głos Do całej sytuacji odniósł się w oświadczeniu sam wiceminister Norbert Kaczmarczyk. "Mój brat kilka dni temu kupił legalnie ciągnik. Firma JD praktykuje ich uroczyste przekazanie. Brat, jako że w jednym domu prowadzimy działalność rolniczą, przekazał mi go w użytkowanie z okazji wesela. Teraz razem w gospodarstwie będziemy mogli z niego korzystać, a brat pozostaje jego właścicielem" - napisał. Kaczmarczyk poinformował, że za imprezę zapłacili rodzice, a robiąca wrażenie liczba gości - ponad 500 osób, wynika z rodzinnej i lokalnej tradycji. "Brutalną napaść polityczną na mnie i moją rodzinę traktuję jako atak na całe rozwijające się polskie rolnictwo" - ocenił Norbert Kaczmarczyk. Na weselu u wiceministra mieli się bawić prominentni politycy, m.in. Zbigniew Ziobro, Beata Kempa, czy Michał Wójcik.