W sobotni wieczór w szpitalu Cochin 59-letnia paryżanka urodziła przez cesarskie cięcie dwóch chłopców i dziewczynkę. Wszystkie dzieci, urodzone na trzy tygodnie przed terminem, są zupełnie zdrowe i każde waży ponad dwa kilogramy. Mimo radości z narodzin trojaczków przez francuskie media przetoczyła się fala krytyki już tydzień wcześniej, kiedy wiadomość o niespodziewanej ciąży ujrzała światło dzienne. Prawo we Francji zabrania leczenia kobiet na bezpłodność po przekroczeniu przez nie dozwolonego wieku naturalnej prokreacji (40 lat). - W takich przypadkach postęp nauki nie jest dobry dla ludzi - ocenił arcybiskup Paryża Andre Vingt-Trois w wypowiedzi dla dziennika "Le Parisien".