Kiedy dalmatyńczyk zaczął cierpieć na bóle brzucha, zaniechano spacerów. Kiedy stracił apetyt, zawieziono go do lekarza. Po szybkich oględzinach okazało się, że nie obejdzie się bez operacji. Zabieg przeprowadzono natychmiast. W żołądku psa znaleziono 10 piłek golfowych. Niektóre z nich przeleżały tam kilka sezonów. Właściciel żarłocznego psiaka odetchnął z ulgą i nawet niemal 200-funtowy rachunek od weterynarza nie wytrącił go z równowagi. Od teraz dalmatyńczyk będzie unikał pól golfowych. Boiska piłkarskie nie powinny być dla niego zagrożeniem, ale właściciel dalmatyńczyka musi dopilnować jeszcze, by jego pies przypadkiem nie polubił tenisa.