Wojna na Bliskim Wschodzie. Zginął kluczowy irański generał
Szef wywiadu Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) gen. Mohammad Kazemi nie żyje - informuje irańska państwowa agencja prasowa IRNA. Dowódca miał zginąć w niedzielę w izraelskim ataku.

W skrócie
- W izraelskim ataku zginął szefa wywiadu Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej gen. Mohammad Kazemi oraz dwóch innych generałów IRGC.
- Izrael przeprowadził zmasowane naloty na cele wojskowe i nuklearne w Iranie, ginęli też naukowcy związani z programem atomowym.
- Obie strony konfliktu ogłosiły kolejne ataki, a liczba ofiar rośnie; świat apeluje o deeskalację i powrót do negocjacji.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Według doniesień irańskich mediów, wraz z Kazemim, zginęło dwóch innych generałów służących w jednostce - Hassan Mohaghegh i Mohsen Bageri.
"Trzej generałowie wywiadu zostali zamordowani i ponieśli śmierć męczeńską" - podała agencja IRNA.
Wcześniej o zabiciu dowódcy informował premier Izraela, Binjamin Netanjahu. 63-letni Kazemi funkcję dowódcy IRGS objął w 2022 r., zastępując w tej roli Hosejna Taeba. IRGC jest obok Armii Islamskiej Republiki Iranu jedną z dwóch części składowych irańskich sił zbrojnych.
Atak Izraela na Iran. W ostrzałach giną kluczowi irańscy dowódcy
Irańska agencja prasowa Mehr informowała, że w ostatnich atakach Izraela uszkodzono budynek MSZ w Teheranie. Izraelska armia donosiła z kolei, że w niedzielę wieczorem przeprowadziła falę intensywnych nalotów na irańskie fabryki broni.
Tel Awiw wskazywał wcześniej, że w prowadzonych od piątku zmasowanych bombardowaniach zabito ok. 20 wysokich rangą irańskich dowódców wojskowych. Teheran potwierdził śmierć sześciu z nich, w tym szefa sztabu generalnego irańskiej armii gen. Mohammada Bageriego i dowódcy IRCG gen. Hosejna Salamiego.
Oprócz wojskowych w izraelskich atakach miało zginąć co najmniej sześciu naukowców pracujących przy irańskim programie atomowym.
Wojna na Bliskim Wschodzie. Podano tragiczny bilans
Izrael rozpoczął w piątek nad ranem zmasowane ataki na Iran, twierdząc, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Izraela Binjamin Netanjahu mówił tego dnia, że Iran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Iran nazwał atak "deklaracją wojny" i odpowiedział nalotami z użyciem rakiet balistycznych na Izrael.
Izrael zaatakował dotychczas m.in. zakłady wzbogacania uranu, cele wojskowe, magazyny paliw, pola gazowe,lotniska.
Irańskie władze podały w niedzielę, że w wyniku izraelskich ataków zginęło od piątku co najmniej 224 ludzi. Z kolei w Izraelu odnotowano co najmniej 14 ofiar śmiertelnych irańskich ataków odwetowych.
Obie strony zapowiadają kolejne uderzenia. Światowi przywódcy wzywają do deeskalacji i powrotu Iranu do negocjacji w kwestii programu jądrowego tego państwa.