"Potworna gra" na Bliskim Wschodzie. Moskwa ostrzega: Jesteśmy milimetry od katastrofy
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała w środę, że świat jest "o milimetry od katastrofy" przez regularne ataki Izraela na irańską infrastrukturę nuklearną. Dodała, że konflikt na Bliskim Wschodzie jest "potworną grą", którą można jednak zakończyć na drodze dyplomacji.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała w środę, że świat jest "o milimetry od katastrofy" z powodu ataków na irańską infrastrukturę nuklearną.
Rosja. MSZ ostrzega przed katastrofą
- Codziennie, kilka razy dziennie, przeprowadzane są ataki rakietowe na obiekty infrastruktury nuklearnej w Iranie, które nie stanowią zagrożenia. Są pod kontrolą obserwatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Musimy teraz (...) zrozumieć, że jesteśmy milimetry od katastrofy - powiedziała dziennikarzom.
Zacharowa nazwała także konflikt między Iranem a Izraelem "potworną grą" i stwierdziła, że można go rozwiązać poprzez dialog i dyplomację.
- To jest straszna gra, to jest potworna gra, która może prowadzić do wielu mówi do nieprzewidywalnych konsekwencji. Największym horrorem jest to, że jest całkiem nieprzewidywalna. Oczywiście zawsze istnieje możliwość pokojowego rozwiązania, za pomocą dyplomacji - powiedziała Zacharowa.
Konflikt na Bliskim Wschodzie skomentowała także w mediach społecznościowych. Przytoczyła tam słowa kanclerza Niemiec Friedricha Merza, który stwierdził, że "Izrael odwala brudną robotę za wszystkich".
- To najstraszniejsze ze wszystkich zdań, jakie kiedykolwiek nie tylko usłyszałam, ale i jakie mogłam sobie wyobrazić - stwierdziła.
13 czerwca Izrael rozpoczął operację wojskową przeciwko Iranowi, oskarżając go o próby przygotowania broni jądrowej. Od tamtego czasu regularnie przeprowadzane są ataki na infrastrukturę wojskową, w tym na obiekty nuklearne, kwatery główne, bazy lotnicze i obronę powietrzną.
Rosja potępia atak Izraela. Kolejny taki głos z Moskwy
We wtorek rosyjskie MSZ wydało komunikat w tej sprawie. Wezwano w nim Izrael "do opamiętania się". Rosja zapewniła, że można rozwiązać ten konflikt na drodze dyplomacji i niepotrzebne są kolejne ostrzały.
"Obecna eskalacja konfliktu irańsko-izraelskiego stwarza ryzyko dalszej destabilizacji sytuacji w całym regionie, przede wszystkim w państwach graniczących z Izraelem i Iranem" - przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej.
Jak dodano, "ostra i nieprzejednana reakcja większości krajów świata na izraelskie ataki na terytorium Iranu, w tym na infrastrukturę nuklearną, wraz z wynikami nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w dniu 13 czerwca i specjalnej sesji Rady Gubernatorów Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) w dniu 16 czerwca pokazują, że konfrontacyjny kurs i destrukcyjne działania izraelskiego przywództwa znajdują zrozumienie i wsparcie tylko ze strony tych państw, które są jego faktycznymi wspólnikami i działają z oportunistycznych pobudek".
Rosyjski MSZ zauważa, że "to właśnie ci 'sympatycy' narzucili kierownictwu MAEA przygotowanie dwuznacznej 'kompleksowej oceny' irańskiego programu nuklearnego, której wady zostały przez nich wykorzystane do 'przepchnięcia' antyirańskiej rezolucji MAEA z 12 czerwca, która uwolniła ręce Jerozolimy i doprowadziła do tragedii".
