Polacy deportowani z Izraela wrócą do kraju. Padł termin
Wszyscy polscy uczestnicy flotylli humanitarnej do Strefy Gazy - Omar Faris, Nina Ptak, Ewa Jasiewicz i Franciszek Sterczewski - wrócą do kraju w środę samolotem z Aten. Poinformowała o tym inicjatywa Global Movement to Gaza Poland. Maszyna wraz z aktywistami ma wylądować w Warszawie o godz. 17:30.

W skrócie
- Polscy uczestnicy flotylli humanitarnej do Strefy Gazy wracają do kraju po przechwyceniu przez izraelską marynarkę.
- Izrael oskarża flotyllę o związki z Hamasem, organizatorzy odrzucają zarzuty.
- W Strefie Gazy narasta kryzys humanitarny, a mieszkańcy stają się uchodźcami.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Polacy wrócą lotem Aegean A3 872, który planowo ma wylądować na lotnisku Chopina w Warszawie o godz. 17:30 - przekazał rzecznik grupy Rafał Piotrowski.
Polacy znajdowali się w grupie ponad 470 osób z 47 państw biorących udział w Globalnej Flotylli Sumud (GSF).
Konwój humanitarny został przechwycony w nocy ze środy na czwartek na wodach międzynarodowych przez izraelską marynarkę wojenną. Zatrzymano 42 statki, ich załogi sprowadzono do Izraela, a następnie zatrzymano.
Faris, Ptak i Sterczewski zostali w poniedziałek deportowani do Aten. Jasiewicz opuściła Izrael wcześniej.
Strefa Gazy. Blokada morska wprowadzona przez Izrael
Tel Awiw wprowadził blokadę morską Strefy Gazy w 2007 roku po przejęciu władzy nad tym terytorium przez Hamas, uzasadniając to kwestiami bezpieczeństwa. Legalność tego posunięcia jest przedmiotem sporów.
Różne organizacje pozarządowe od lat organizują konwoje morskie, które mają przełamać blokadę. Inne grupy, Freedom Flotilla Coalition i inicjatywa Thousand Madleens to Gaza, prowadzą własne konwoje zmierzające do Strefy Gazy. Do palestyńskiego terytorium płynie teraz kolejnych 11 jednostek.
Władze Izraela wielokrotnie oskarżały flotyllę o to, że służy celom Hamasu. Tamtejsze MSZ informowało też, że odnalezione w Strefie Gazy dokumenty potwierdzają zaangażowanie Hamasu w finansowanie GSF. Organizacja odrzuciła te zarzuty.
Według organizacji pozarządowej Adalah, która zajmuje się pomocą dla zatrzymanych, prawa uwięzionych aktywistów były "systematycznie naruszane". Zdaniem prawników odmawiano im wody, środków sanitarnych, leków i natychmiastowego dostępu do adwokatów. Zgłaszano także przypadki przemocy fizycznej i słownej.
Dramatyczna sytuacja w Strefie Gazy. Kryzys humanitarny się pogarsza
Wojna w Strefie Gazy wybuchła, gdy 7 października 2023 roku rządzący tym terytorium Hamas napadł na Izrael, pozbawiając życia około 1200 osób. Według palestyńskiej organizacji w izraelskim odwecie zginęło ponad 66,2 tys. Palestyńczyków.
Strefa Gazy obecnie jest zrujnowana, a większość jej mieszkańców stała się wewnętrznymi uchodźcami. Według organizacji pomocowych kryzys humanitarny się pogarsza, a ilość przepuszczanej przez Izrael pomocy jest wciąż niewystarczająca. Jerozolima odrzuca zarzuty o to, że jej działania przyczyniają się do głodu.













