Ostra reakcja Chin. "Izraelski rząd działa poza zakresem samoobrony"
- Działania Izraela wykroczyły poza zakres samoobrony - powiedział szef MSZ Chin Wang Yi, komentując zdecydowaną reakcję Jerozolimy na atak ze strony Hamasu. Dodał, że armia izraelska musi zaprzestać zbiorowej odpowiedzialności. Wcześniej Wang Yi rozmawiał z sekretarzem stanu USA na temat kryzysu na Bliskim Wschodzie. Do tej pory Pekin starał się zachować dystans wobec obu stron konfliktu.
- Działania Izraela w Strefie Gazy wykroczyły poza zakres samoobrony, a izraelski rząd musi zaprzestać zbiorowego karania ludności Gazy - powiedział chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi.
Polityk wygłosił ten komentarz podczas rozmowy telefonicznej ze swoim saudyjskim odpowiednikiem księciem Faisalem bin Farhanem - przekazał portal dziennika "The Times Of Israel".
- Wszystkie strony powinny zaniechać działań w celu eskalacji sytuacji i jak najszybciej powrócić do stołu negocjacyjnego - dodał szef chińskiego MSZ.
Wcześniej Pekin starał się zachować dystans wobec obu stron konfliktu, ograniczając się do apelu o położenie kresu przelewowi krwi.
"New York Times" informował, że izraelskie wojsko przygotowuje się do inwazji na Strefę Gazy w najbliższych dniach. Dziesiątki tysięcy żołnierzy ma zająć miasto Gaza i zniszczyć obecne kierownictwo enklawy.
Wcześniej Jerozolima zaapelowała do ponad miliona mieszkańców Strefy Gazy o natychmiastowe ewakuowanie się z północnej części obszaru.
Wojna w Izraelu. Szef MSZ Chin rozmawiał z sekretarzem stanu USA na temat kryzysu
Minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi rozmawiał także telefonicznie z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem na temat kryzysu w Izraelu i Strefie Gazy - poinformowało chińskie MSZ.
"Pekin wzywa do jak najszybszego zwołania międzynarodowej konferencji pokojowej, ostrzegając jednocześnie, że konflikt palestyńsko-izraelski nasila się i grozi wymknięciem się spod kontroli" - napisano w komunikacie ministerstwa.
W przyszłym tygodniu specjalny wysłannik Pekinu na Bliski Wschód - Zhai Jun - uda się do tego regionu z misją przerwania walk między Izraelem i Hamasem. Taką informację ogłosiła w niedzielę oficjalna chińska telewizja CCTV.
Jak dodano, wizyta Zhai będzie miała na celu "koordynowanie starań różnych stron zmierzających do przerwania ognia, ochrony ludności cywilnej, złagodzenia sytuacji oraz propagowanie rozmów pokojowych".
Ambasada USA w Jerozolimie przekazała, że Stany Zjednoczone oferują Amerykanom przebywającym w Izraelu i ich najbliższym krewnym ewakuację drogą morską z północnej Hajfy na Cypr. Jak dodano, akcja ma rozpocząć się we wtorek.
7 października Izrael został niespodziewanie zaatakowany ze Strefy Gazy przez palestyński Hamas.
Bojownicy Hamasu zastrzelili, dźgnęli nożem i spalili żywcem ponad 1300 osób w ataku, który Izrael porównał z wydarzeniami z 11 września w Stanach Zjednoczonych. Działania wroga wywołały masową kampanię odwetowych bombardowań wymierzonych w grupę islamistów, co doprowadziło do zabicia ponad 2200 osób w Gazie.
Źródło: "The Times of Israel", Reuters
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
