"Główne cele" coraz bliżej. Netanjahu triumfuje i zwraca się do Irańczyków
"Mówimy obywatelom Teheranu: ewakuujcie się. I podejmujemy działania" - oświadczył Binjamin Netanjahu, cytowany przez agencję Reutera. Premier Izraela przekonywał, że Tel Awiw jest na "drodze do zwycięstwa" w konflikcie z Iranem, a siły zbrojne jego kraju coraz bliżej realizacji wyznaczonych celów.

W skrócie
- Izraelski premier Binjamin Netanjahu poinformował o pełnej kontroli izraelskiego lotnictwa nad przestrzenią powietrzną Teheranu i zaapelował do mieszkańców miasta o ewakuację.
- Izraelskie siły zbrojne kontynuują ataki na cele wojskowe i nuklearne w Iranie, niszcząc m.in. wyrzutnie pocisków balistycznych i elementy programu jądrowego.
- W odpowiedzi na izraelskie działania Iran przeprowadził ostrzał rakietowy, a skuteczność izraelskiej obrony powietrznej oceniono na 80-90 proc.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Binjamin Netanjahu wskazał, że izraelskie siły powietrzne osiągnęły pełną kontrolę nad przestrzenią powietrzną Teheranu. Stwierdził, że jego armia jest na drodze do osiągnięcia dwóch głównych celów operacji - "wyeliminowania zagrożenia jądrowego i zagrożenia rakietowego".
"Jesteśmy na drodze do zwycięstwa" - ogłosił szef izraelskiego rządu, którego cytuje agencja Reutera.
Netanjahu wzywa mieszkańców Teheranu do ewakuacji
Premier Izraela zaapelował do mieszkańców Teheranu o ewakuację i zapowiedział dalsze działania wojsk na terenie stolicy Iranu.
W swoich mediach społecznościowych Netanjahu przekonywał, że izraelskie siły "atakują cele reżimu - nie cywilów". "To jest różnica między nami a terrorystycznym reżimem Iranu, którego celem jest mordowanie kobiet i dzieci" - napisał.
"W imieniu ludu Izraela - oddaję wam cześć. Przynosicie zwycięstwo" - wskazał, kierując swoje słowa do sił powietrznych.
Atak Izraela na Iran. Tel Awiw nie zwalnia tempa i zapowiada dalsze działania
W poniedziałek po południu Siły Obronne Izraela uderzyły w bazę wojskową położoną w zachodniej części Teheranu - podały irańskie media. Izraelska gazeta "Jerusalem Post" dotarła do nagrania, które ma potwierdzać to zdarzenie.
Komentatorzy spodziewają się, że Izrael obierze za cel również irańską telewizję państwową. Minister obrony Izraela - Izrael Kac - stwierdził bowiem, że "podżegająca irańska tuba propagandowa jest na dobrej drodze do zniknięcia", wspominając o ewakuacji okolicznych mieszkańców.
W tym samym czasie rzecznik arabskojęzyczny rzecznik izraelskiej armii wydał w mediach społecznościowych ostrzeżenie o ewakuacji w języku perskim dla mieszkańców trzeciej dzielnicy Teheranu.
Tego samego dnia rzecznik izraelskiej armii gen. Effie Defrin oświadczył, że lotnictwo zniszczyło jedną trzecią wyrzutni pocisków balistycznych Iranu, łącznie 120 sztuk. W nocy z niedzieli na poniedziałek izraelskie siły powietrzne zniszczyły również 20 szykowanych do wystrzelenia pocisków balistycznych - przekazał rzecznik, cytowany przez agencję Reutera.
Defrin dodał, że lotnictwo wykorzystało w ciągu ostatniej doby 50 samolotów, które zaatakowały 100 irańskich celów, w tym centralę irańskiego programu nuklearnego, znajdującą się w wielopiętrowych budynkach.
Defrin podkreślił, że celem ataków jest powstrzymanie Iranu przed rozwijaniem broni jądrowej i zdolnych do jej przenoszenia pocisków. Zapowiedział, że atakowane będą również cele położone we wschodniej części kraju. - Przed nami jeszcze trudne dni, ale wspólnie je przetrwamy i zwyciężymy - powiedział.
Wojna na Bliskim Wschodzie. Tel Awiw triumfuje nad Teheranem
W poniedziałek Siły Obronne Izraela przedstawiły pierwsze statystyki dotyczące skuteczności krajowej obrony powietrznej. Wynika z nich, że jej skuteczność wynosi 80-90 proc.
W piątek Izrael rozpoczął ostrzał militarnych i nuklearnych celów w Iranie, który oskarża o przyspieszenie prac nad stworzeniem broni jądrowej.
Iran zapewnia, że nie buduje bomby, ale przyspiesza wzbogacanie uranu do poziomu bliskiego wymaganemu do stworzenia ładunków nuklearnych. Na izraelskie ataki odpowiedział ostrzałem rakietami balistycznymi.