Atrapa pokoju i beczka prochu. "Będą równi i równiejsi". Trump wysyła ludzi

Wypowiedzi eksperta
dr Piotr Lewandowski (Sieć Badawcza Łukasiewicz), Marek Matusiak (Ośrodek Studiów Wschodnich)
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump i premier Izraela Binjamin Netanjahu
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump i premier Izraela Binjamin NetanjahuEvelyn HocksteinAFP

153 tony bomb i pokój wiszący na włosku

Zobacz również:

    Mężczyzna w garniturze z czerwonym krawatem siedzi w dobrze oświetlonym pomieszczeniu obok kobiety z blond włosami, ubranej w żółte ubranie. Ujęcie skupia się na jego twarzy i wyrazie skupienia.
    Premier Izraela Binjamin NetanjahuAndrew Harnik / GETTY IMAGES NORTH AMERICAAFP

    Bliskowschodnia recepta na sukces. Albo klęskę

    Nie spodziewam się trwałego pokoju i trwałego rozwiązania konfliktu, raczej kilkumiesięcznych "okien pokojowych". Na ten moment na pewno ani jedna, ani druga strona nie wykazują chęci trwałego porozumienia i zakończenia konfliktu
    dr Piotr Lewandowski, ekspert ds. geopolityki i bezpieczeństwa międzynarodowego, Sieć Badawcza Łukasiewicz

    Zobacz również:

      Dwóch mężczyzn odzianych w garnitury w uścisku dłoni, jeden z nich szepcze coś do ucha drugiego, który patrzy poważnie do przodu, na klapie ma żółtą wstążkę.
      Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump i premier Izraela Binjamin NetanjahuEVAN VUCCIAFP

      Wszystkie oczy na Donalda Trumpa

      Z tym zawieszeniem broni od początku jest ten sam problem, co zazwyczaj w przypadku Izraela. To znaczy, jest ogłoszone zawieszenie broni i ono oznacza co najwyżej tyle, że Izrael zmniejsza skalę swoich działań, a nie że przestaje działać w ogóle
      Marek Matusiak, koordynator projektu Izrael-Europa w Ośrodku Studiów Wschodnich

      Zobacz również:

      Izrael wznowił ataki w Strefie Gazy. Zgorzelski do Przydacza w programie Rymanowskiego: Pan nie jest godny nosić tytułu ministraPolsat NewsPolsat News