Atak USA w Iranie. Komunikat Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej
Po atakach USA na trzy obiekty nuklearne w Iranie nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania - informuje Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej. Stany Zjednoczone uderzyły w nocy w Isfahanie, Fordo i Natanz. Szef agencji Rafael Grossi przekazał, że zwołuje nadzwyczajne posiedzenie 35-osobowej Rady Gubernatorów.

W skrócie
- Stany Zjednoczone przeprowadziły ataki na trzy irańskie obiekty nuklearne: Fordo, Natanz i Isfahan.
- Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej oraz władze irańskie nie odnotowały wzrostu poziomu promieniowania po uderzeniach.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała w niedzielę, że po atakach USA na trzy obiekty nuklearne w Isfahanie, Fordo i Natanz w Iranie nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania w okolicy tych instalacji.
Brak oznak skażenia radioaktywnego w regionie celów amerykańskich ataków potwierdziło też irańskie Krajowe Centrum Bezpieczeństwa Jądrowego.
"Nie ma zagrożenia dla mieszkańców mieszkających w pobliżu wyżej wymienionych obiektów" - podano w oświadczeniu, cytowanym przez AP.
Także saudyjski urząd ds. bezpieczeństwa nuklearnego podał, że "nie wykryto żadnych śladów radioaktywności w Arabii Saudyjskiej ani w innych państwach Zatoki Perskiej po amerykańskich atakach na irańskie obiekty nuklearne".
Szef MAEA Rafael Grossi przekazał później, że zwołuje nadzwyczajne spotkanie.
"W świetle pilnej sytuacji w Iranie, zwołuję na poniedziałek nadzwyczajne posiedzenie Rady Gubernatorów (Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej)" - napisał na platformie X.
Atak USA na Iran. Główny cel - Fordo
USA przeprowadziły w nocy z soboty na niedzielę ataki na obiekty nuklearne w Iranie, w tym zakłady wzbogacania uranu w Fordo.
Donald Trump osobiście poinformował o szczegółach działań we wpisie na swoim portalu społecznościowym Truth Social. "Zakończyliśmy nasz bardzo udany atak na trzy obiekty nuklearne w Iranie, w tym Fordo, Natanz i Isfahan. Wszystkie samoloty są teraz poza przestrzenią powietrzną Iranu. Pełen ładunek bomb został zrzucony na główny cel, Fordo. Wszystkie samoloty bezpiecznie wracają do domu" - napisał, gratulując "wspaniałym amerykańskim wojownikom". "Nie ma innego wojska na świecie, które mogłoby to zrobić. Teraz jest czas na pokój! - dodał.
Według dziennika "New York Times", który powołał się na przedstawiciela władz USA, sześć bombowców B-2 zrzuciło 12 bomb penetrujących MOP - największych w amerykańskim arsenale - na Fordo i dwie na Natanz oraz użyło 30 pocisków manewrujących Tomahawk do ataków na Natanz i Isfahan. Prezydent USA oznajmił, że wszystkie instalacje zostały "całkowicie (...) zrównane z ziemią".
Wszystkie trzy obiekty były wcześniej atakowane przez Izrael w ramach rozpoczętego 13 czerwca konfliktu zbrojnego.