Atak nożownika w izraelskiej Hajfie. Akcja służb, wielu rannych
W izraelskiej Hajfie doszło do ataku nożownika. Wiadomo, że są osoby ranne, ale ich dokładna liczba nie jest obecnie znana. Wcześniej pojawiły się doniesienia o dwóch sprawcach, z których jeden użył broni. Okazuje się, że druga osoba miała mierzyć pistoletem w kierunku napastnika.

Izraelskie pogotowie ratunkowe poinformowało, że cztery osoby są ranne. Sytuacja jest dynamiczna, a bilans nie jest ostateczny. Troje poszkodowanych jest w stanie ciężkim, a jeden w umiarkowanym.
Agencja AFP podała, że do niespodziewanego ataku doszło w poniedziałek na terenie głównej stacji autobusowej w Hajfie.
Francuska agencja poinformowała też, że jedna osoba nie żyje. "Ratownicy medyczni stwierdzili śmierć około 70-letniego mężczyzny" - przekazano, cytując służby. Na miejscu trwa akcja ratunkowa, wcześniej ewakuowano ludzi przed potencjalnym zagrożeniem.
Hajfa. Atak nożownika. Są poszkodowani
Times of Israel podał najpierw, że napastników było dwóch: jeden miał atakować przechodniów nożem, zaś drugi do nich strzelał. Obaj zostali "zneutralizowani" - czytaliśmy w relacji.
Następnie wiadomość skorygowano. Druga osoba najprawdopodobniej mierzyła bronią do napastnika. Policja zaklasyfikowała wstępnie poniedziałkowy atak jako akt terrorystyczny.
Komendant główny policji Daniel Lewi przekazał, że jego podwładni ustalają tożsamość nożownika oraz dokładnie sprawdzają teren.
Źródło: AFP, Reuters, Times of Israel
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!