Łukasz Orbitowski: Bardzo mi zależy na laicyzacji społeczeństwa

- To, że sztuczna inteligencja nie może w tym momencie stworzyć książki Orbitowskiego nie znaczy, że nie zdoła za jakiś czas. Nie boję się tego. Jest poważniejsze pytanie: czy można w całości podrobić mi duszę? - zastanawia się Łukasz Orbitowski w rozmowie z Piotrem Witwickim z cyklu "Bez Uników". Pisarz porównuje też ateizm do uczciwej, bankowej oferty, a religie zestawia z parabankami. Mówi ponadto o swojej nowej powieści "Wróg", której akcja toczy się i w Krakowie z początków XXI wieku, jak i starożytnym Rzymie. - Ona dotyka prawdziwego zła na tyle, na ile potrafię go dotknąć - opisuje autor.