Choć wokalista Anthony Kiedis i basista Flea - członkowie pierwszego składu z 1983 roku - grali już z tyloma gitarzystami, tylko trzech odegrało znaczącą rolę. Byli to: Hillel Slovak, John Frusciante i Dave Navarro. Z tej trójki największy udział w sukcesach grupy miał właśnie Frusciante, który nagrywał najważniejsze płyty w dorobku zespołu, "Blood Sugar Sex Magic" z 1991 roku i "Californication" z 1999 roku. Nie do przecenienia jest wkład lubianego "Fru" w komponowanie utworów "Papryczek" i w tworzenie wielkich koncertowych widowisk, z których Red Hot Chili Peppers słyną. Teraz Flea i spółka będą musieli poradzić bez jego wyjątkowych solówek, szczególnie tych improwizowanych, bez chwytliwych riffów, szalonych niekiedy wizji czy quasi-sopranowych chórków. Frusciante był w zespole dwa razy. Za pierwszym razem (1988-1992) jako młody, żądny wrażeń i popularności, wyjątkowo utalentowany instrumentalista. Wszedł do grupy, mając 18 lat i choć artystycznie był gotowy na wyzwania związane z graniem w wielkiej formacji, to mentalnie zupełnie się pogubił. Szybko uzależnił się od narkotyków, zwłaszcza od heroiny, a uwielbienie fanów tak zawróciło mu w głowie, że stał się niesłychanym bufonem. Nie jest tajemnicą, że konflikty w zespole w 1992 roku były potężne, a prowokował je głównie John. Zdarzało się nawet, że podkładał kolegom świnię na koncertach, zmieniając nagle tempo grania, czy dziwacznie modyfikując riffy. Druga przygoda Frusciante z Red Hot Chili Peppers (1998-2008) to była sielanka. Zespół pracował w swoim najsilniejszym składzie, a wyleczony z narkotyków i bufonady John nie tylko doskonale rozumiał się z kolegami pod względem muzycznych koncepcji, ale i był świetnym przyjacielem, zwłaszcza dla Flea. Okres, który rozpoczęło wydanie albumu "Califronication" to kroczenie przez "Papryczki" od sukcesu do sukcesu. Były kolejne dobre płyty, "By The Way" (2002) i "Stadium Arcadium" (2006), były też wspaniałe koncerty - w Irlandii (Slane Castle) czy ważny dla nas występ w Chorzowie. Czy to koniec tłustych lat Red Hot Chili Peppers? Pierwsza próba zastąpienia Johna Frusciante w 1992 roku okazała się nie lada wyzwaniem i ostatecznie zakończyła się klęską. Z różnych powodów nie odegrali żadnej istotnej roli w zespole Arik Marshall, Zander Schloss i Jesse Tobias. Dopiero Dave Navarro zakotwiczył na kilka lat. Navarro nagrał z formacją album "One Hot Minute" (1995) - wielu uważa to wydawnictwo za jedno z najlepszych w dorobku grupy, inni strasznie kręcą nosem na ten longplay. Płyta przyniosła m.in. przebój "My Friends", a także "Aeroplane". Czy Josh się przyjmie? Co będzie z Johnem? - CZYTAJ DALEJ!