Mamy "Koko Euro spoko", o którym to dziele szybko nie zapomnimy. Ale to nasza lokalna rozrywka, nasz hermetyczny dowcip, bo panie z Jarzębiny nie dostąpiły przecież zaszczytu zarejestrowania jednej z oficjalnych piosenek Euro 2012. Piszę "jednej z...", ponieważ każde mistrzostwa mają hymnów kilka. Jest "oficjalny hymn", "oficjalna piosenka", "oficjalna piosenka sponsora", bywa nawet "oficjalna piosenka maskotki"! Z tego zalewu utworów część umiera wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego, a część zostaje z kibicami na dłużej, na lata. Niestety, tak nie stanie się raczej z "Endless Summer" Oceany. Taneczny numer Niemki ustępuje przebojowością i polotem piłkarskim piosenkom z poprzednich imprez. By je przypomnieć, przygotowaliśmy ranking obejmujący siedem najlepszych, najbardziej przebojowych, najsugestywniej zapraszających na parkiet oficjalnych utworów Mistrzostw Świata i Mistrzostw Europy z ostatniej dekady. Jak mówią w telewizji - przeżyjmy to jeszcze raz: 7. Anastacia - "Boom" (MŚ 2002): Nieco zapomniana dziś wokalistka przed 10 laty sprawiła, że zupełnie nieproszony do głów wbił się wers "ujejeijejaaaa" i nie chciał wyjść. To taka piosenka, którą nucisz, nawet jeśli nie chcesz. Na własną odpowiedzialność: 6. Enrique Iglesias - "Can You Hear Me" (ME 2008): Tak, słyszymy cię dobrze, Enrique. Słyszymy i pamiętamy, że twój hit skutecznie umilał czas piłkarskich zmagań w Austrii i Szwajcarii. 5. Shaggy - "Feel The Rush" (ME 2008): - Panie Shaggy, czy zechciałby pan nagrać oficjalny hymn Mistrzostw Europy w piłce nożnej?- No pewnie, to dla mnie zaszczyt!- Tyle że jest mały haczyk...- Myślę, że się dogadamy.- Otóż chodzi nam o oficjalny hymn... z tym że maskotki.- Hymn maskotki? Żarty sobie ze mnie stroicie?- Bynajmniej. Właściwie to dwóch maskotek. Bliźniaków. Nazywają się Trix i Flix. Trix i Flix, do hymnu - powstań! 4. Vangelis - "Anthem" (MŚ 2002): Na zdrowy rozum: jak ktoś potrafi powalić ścieżką dźwiękową do odkrywania Ameryki, to piłkarskie dziełko nie powinno być dla niego problemem. Słynny grecki kompozytor Vangelis stworzył taneczną perełkę - oddał odświętną atmosferę mundialu, nie stroniąc od silnego, klubowego bitu. 3. Nelly Furtado - "Forca" (ME 2004): Kanadyjskiej wokalistce udało się przetłumaczyć rytm dobrego, piłkarskiego meczu na język dźwięków, przystroić to portugalskim folklorem i podbić listy przebojów na całym świecie. Czego chcieć więcej? 2. K'naan - "Wavin' Flag" (MŚ 2010): Oficjalna piosenka sponsora jako jedyna z wymienionych nie została nagrana z myślą o mistrzostwach. Ale przesłanie wolności, pokoju i jedności, z nutą buntu przeciw niesprawiedliwości tak spodobało się panom z Coca-Coli, że wybrali ten właśnie utwór. K'naan zdecydował się przearanżować piosenkę - doszedł męski chór, kotły, zrobiło się dynamicznie i podniośle. Jedno się nie zmieniło - kompozycja w obu wersjach jest po prostu piękna. 1. Shakira - "Waka Waka" (MŚ 2010): 475 milionów odtworzeń w serwisie YouTube i taniec, który uskuteczniany był we wszystkich zakątkach globu. Doskonale udało się Kolumbijce i autorom piosenki ożenić afrykański folklor z popową przebojowością. W tej piosence chwytliwe jest wszystko. Łaka, łaka!