Statystyki młodego, 18-letniego wokalisty są tak imponujące, że najlepiej oddają jego fenomen. Fenomen, który trwa już trzy lata, a jego końca nie widać. Justin Bieber dorasta i bardzo zręcznie koryguje swój wizerunek, starając się zagarnąć coraz większe spektrum konsumentów popkultury. Choć od początku był wykpiwany jako tandetny, plastikowy idol 12-latek, on konsekwentnie próbuje udowodnić, że jest albo za chwilę będzie wokalistą r'n'b pełną gębą. Czy plan się powiedzie, jeszcze nie wiemy, ale starania te wyglądają całkiem nieźle. A teraz do rzeczy - Justin Bieber w liczbach: 3 miliardy - tyle razy odtworzono jego klipy w serwisie YouTube, 826 milionów wyświetleń zanotował teledysk "Baby", drugie najpopularniejsze wideo na YouTube. Drugie po "Gangnam Style", 55 milionów dolarów rocznie - tyle zarabia, 50 milionów fanów zgromadził na Facebooku, 33 milionów użytkowników Twittera śledzi jego profil, najpopularniejszy w całym serwisie, 12 milionów dolarów zarobił biograficzny film "Never Say Never" opowiadający o karierze Kanadyjczyka. 12 milionów w dniu otwarcia. Łącznie 98 mln, 18 milionów - tyle sprzedał płyt, 100 tysięcy dolarów wydała na poprawki firma produkująca oficjalne lalki Justina Biebera, gdy piosenkarz zmienił fryzurę, 60 tysięcy dolarów wydał z kolei sam wokalista na obraz nowojorskiego artysty Holtona Rowera, 930 metrów kwadratowych liczy jego posiadłość w Calabasas (Kalifornia), 55 - o tyle kilometrów na godzinę przekroczył dopuszczalną prędkość, gdy policja zatrzymała go w 2012 r. 49 - tylu norweskim nastolatkom udzielono pomocy medycznej po koncercie Justina Biebera w Oslo, 9 samochodów trzyma w garażu m.in. ferrari 458 italia, cadillac CTS-V coupe, lamborghini gallardo, range rover evoque, 7 singli z jego debiutanckiej płyty wylądowało na liście "Billboardu". Takim osiągnięciem nie może się pochwalić żaden inny artysta, 5 fundacji charytatywnych może liczyć na regularne przelewy od Justina, 4 wydawnictwa umieścił na szczycie listy "Billboardu", 4 - tyle instrumentów opanował: fortepian, gitara, perkusja, trąbka, 3 nieruchomości znajdują się w jego posiadaniu: posesja w Calabasas, apartament w Nowym Jorku i rezydencja w Los Angeles, 2 lata spotykał się z wokalistką i aktorką Seleną Gomez. Teraz ma złamane serce, lamentuje po rozstaniu w piosence "Nothing Like Us" i generalnie "ma doła", 1 zdjęcie wykazało, że Justin Bieber lubi poświntuszyć z fankami; Kanadyjczyk złapał pozującą z nim dziewczynę za pierś, co zostało zgodnie uznane za "szok i skandal", 0 - tyle nagród Grammy ma na koncie. Ale wszystko przed nim! Zobacz teledyski Justina Biebera na stronach INTERIA.PL! Czytaj także: Jak kochają, to zapłacą. O fenomenie Justina Biebera Przetłumacz nowe piosenki Justina Biebera - weź udział w konkursie!