Jak informowaliśmy dwa dni temu w Interii, bliscy osób osadzonych w zakładach karnych walczą o prawo do widzeń. Od 17 października ubiegłego roku w związku z koronawirusem zostały one wstrzymane. Co więcej, od początku pandemii, w widzeniach nie mogły uczestniczyć dzieci. Więcej pisaliśmy na ten temat tutaj. W piątek Służba Więzienna wydała komunikat. "Ministerstwo Sprawiedliwości i Służba Więzienna od początku epidemii COVID-19 skutecznie zapobiegają rozprzestrzenianiu się koronawirusa w zakładach karnych i aresztach śledczych. Dbają o ochronę zdrowia i życia funkcjonariuszy, pracowników więziennictwa oraz osadzonych i ich najbliższych. Sytuacja epidemiczna jest dokładnie monitorowana, dzięki czemu nie doszło do masowych zakażeń na terenie jednostek penitencjarnych" - czytamy w komunikacie. "Obecnie w Polsce jest zakażonych zaledwie 0,14 proc. osadzonych - kilkukrotnie mniej niż w innych krajach UE. Dla porównania - w Czechach to 0,85 proc. osadzonych, na Słowacji - 0,46 proc, na Węgrzech - 0,42 proc. osadzonych" - wylicza SW. "Dokładna analiza bieżącej sytuacji w Polsce i na świecie jest podstawą rekomendacji dla dyrektorów jednostek penitencjarnych, związanych z bezpiecznym przywracaniem m.in. widzeń z najbliższymi" - dodaje. Widzenia w reżimie sanitarnym I tak, od początku czerwca widzenia z zakładach karnych i aresztach śledczych zostaną wznowione. Wszystko odbywać się ma w ścisłym reżimie sanitarnym.Będą obowiązywać między innymi poniższe uregulowania: możliwość rejestracji na widzenie uruchomiona zostanie od dnia 24 maja 2021 roku,w widzeniu uczestniczyć będzie mogła jedna osoba,widzenie odbywało się będzie wyłącznie w ustalonych wcześniej godzinach,czas widzenia nie będzie mógł przekroczyć jednej godziny,osoby udające się na widzenie zobowiązane są posiadać maseczkę do zakrywania ust i nosa,wejście na teren jednostki odbywało się będzie po spełnieniu formalnych wymogów obowiązujących przed wprowadzeniem stanu epidemii na terenie Polski. Służba Więzienna informuje również, że od 1 lipca 2021 r., po dokonaniu analizy epidemiologicznej, planowane jest zwiększenie liczby osób mogących uczestniczyć w widzeniu z uwzględnieniem osób niepełnoletnich. "Nie spoczywamy na laurach" O powrót widzeń walczą bliscy osadzonych. Powstała petycja w tej sprawie do ministerstwa sprawiedliwości - podpisało się już pod nią niemal 6,5 tys. osób. Autorzy apelują, by widzenia odbywały się przy stoliku, bez pleksy. Chcą również wznowienia widzeń z dziećmi.- To dobra wiadomość. Nie spoczywamy jednak na laurach, walka o pełne widzenia nadal trwa. Rząd przewiduje czwartą falę pandemii, zatem nie wiemy, czy faktycznie te widzenia z dziećmi od lipca zostaną wznowione. Być może zostanie to jeszcze przesunięte w czasie, a nie chcemy na to czekać. Wciąż działamy, wciąż zbieramy podpisy pod petycją - komentuje Interii Joanna Kińska, jedna z inicjatorek akcji "Prawo do widzeń".