Bieżące finansowanie partii politycznych w największej mierze opiera się na subwencjach. Ważnym elementem są też składki członkowskie i darowizny. Te, w zależności od partii, wpłacane są w różnych wysokościach i z różną częstotliwością. Standardowo w Platformie Obywatelskiej przyjęło się, że w ramach składki członkowskiej działacze partii wpłacają przynajmniej 5 zł miesięcznie na konto - jak mówi nam jeden z posłów Platformy Obywatelskiej. Do tego dochodzą darowizny w dowolnej kwocie. Zgodnie ze sprawozdaniem finansowym za 2019 rok złożonym w Państwowej Komisji Wyborczej, w ramach składek członkowskich na konto partii wpłynęło 9106 wpłat (ta liczba nie jest tożsama z liczbą wpłacających; bywa, że jeden członek uiszcza przelewy kilka razy - red.). Łączna kwota, która w ten sposób wpłynęła na konto PO w 2019 roku to 373 489 zł. Najwyższą składkę członkowską złożył Waldemar Staszewski z Wrocławia, lokalny działacz Platformy Obywatelskiej, który m.in. kandydował do Sejmu. Staszewski, by zostać liderem w tym zestawieniu, potrzebował wpłaty w wysokości 500 zł. W zestawieniu figurują też dużo niższe kwoty. Przynajmniej dwóch członków Platformy Obywatelskiej w 2019 wpłaciło po... 2,50 zł. Na liście są też bardziej znane twarze. Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska w 2019 roku w ramach składki członkowskiej wpłaciła 180 zł, europosłanka Różna Thun 200 zł, były lider partii Grzegorz Schetyna 120 zł, poseł Robert Tyszkiewicz 150 zł, posłanka Agnieszka Pomaska 120 zł, europoseł Bartosz Arłukowicz 105 zł. Budka nie płaci składek. Trzaskowski też Dużo ciekawsze jest inne zestawienie - znanych twarzy Platformy Obywatelskiej, których brakuje w zestawieniu. Na liście uwzględniającej składki członkowskie działaczy PO brakuje m.in. lidera partii Borysa Budki, a także m.in. Rafała Trzaskowskiego, Ewy Kopacz, Cezarego Tomczyka czy Marcina Kierwińskiego. Nowy lider Platformy Obywatelskiej Borys Budka nie jest jedynym szefem partii, który nie uiszcza składek członkowskich. Od lat w podobnym zestawieniu brakuje też prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Warto zaznaczyć, że brak danego polityka w zestawieniu nie jest jednoznaczny z tym, że nie wpłaca on żadnych pieniędzy na partię. Dużą kwotę stanowią też darowizny na konto partii politycznej, które w przypadku PO w 2019 roku wyniosły nieco ponad 570 tys. zł. W tym przypadku liderem zestawienia jest poseł Marek Plura, z wpłatą w wysokości 25 tys. zł. Wśród wpłacających darowizny są też m.in. marszałek Senatu Tomasz Grodzki (2,4 tys. zł), Janusz Lewandowski (6 tys. zł), Izabela Leszczyna (8 tys. zł), Adam Szejnfeld (12 tys. zł), Grzegorz Łukacijewski (17 tys. zł), Agnieszka Pomaska (1,8 tys. zł), Tomasz Frankowski (4,5 tys. zł), Borys Budka (800 zł), Małgorzata Kidawa-Błońska (200 zł), a nawet aktor Michał Żebrowski (600 zł). Tymczasem składki członkowskie bywają też wpłacane bezpośrednio w siedzibie partii, czyli nie tylko na konto. W 2019 roku Platforma Obywatelska tą drogą uzyskała nieco ponad 66 tys. zł. W dokumentach brakuje natomiast wykazu wpłacających. Łukasz Szpyrka