Judaizm ortodoksyjny, opierając się na pochodzących z Tory słowach "nie będziesz obcował cieleśnie z mężczyznami, jak z kobietami" oraz na historii o zniszczeniu Sodomy i Gomory (sodomią często określa się stosunek analny dwóch mężczyzn), zakazuje kontaktów homoseksualnych. Inne nurty judaizmu odeszły od tradycyjnej interpretacji tych słów, zezwalając gejom na pełnienie funkcji rabina. Judaizm wspiera gejów Jest to możliwe w judaizmie reformowanym, którego przedstawiciele już w 1990 r. wydali oświadczenie o równości wszystkich, czyli homo - i heteroseksualnych, Żydów. Sześć lat później reformowani rabini poinformowali, że "w świetle prawa religijnego nie mogą uznać związku dwojga osób tej samej płci za małżeństwo, wspierają jednak gejów i lesbijki, którzy walczą o możliwość zawierania związków cywilnych". W 2000 r. stanowisko to uległo zmianie wyrażonej oświadczeniem "rozumiemy różne punkty widzenia na temat błogosławienia par homoseksualnych i wspieramy zarówno tych, którzy odmawiają przeprowadzenia odpowiednich rytuałów, jak i tych, którzy je przeprowadzają". Judaizm rekonstrukcjonistyczny zezwala na zawieranie małżeństw religijnych w synagogach i zachęca rabinów do odprawiania takich ceremonii. Iran bez homoseksualistów W Koranie, świętej księdze islamu, również znajduje się opowieść o Sodomie i Gomorze (w tej wersji karę zsyła Allah), która stała się podstawą do potępienia stosunków homoseksualnych. W hadisach (opowieściach o proroku Mahomecie), opisano, jak powinno wyglądać zalecane przez Koran potępienie: "zabij tego, który to uczyni, a też i tego, któremu to czynią". Homoseksualistów kamienowano, miażdżono głazami lub wieszano (w ten sposób w 2005 r. zabito dwóch irańskich nastolatków, podejrzanych o kontakty homoseksualne). Dziś w krajach, które uznają islam za religię państwową, stosuje się różne kary. W większości homoseksualiści trafiają do więzienia, choć w Arabii Saudyjskiej, Jemenie czy Iranie nadal stosuje się karę śmierci. Prezydent Iranu, Mahmud Ahmadineżad, podczas spotkania z kolumbijskimi studentami powiedział jednak, że kary się nie wykonuje, bo "w Iranie nie ma gejów". Dyskryminacja nielegalna W świętych tekstach hinduizmu znajduje się kilka wzmianek o ludziach "trzeciej płci" (tritiya-prakriti), które współcześni interpretatorzy odnoszą do osób homoseksualnych i transseksualnych. Kamasutra również wspomina o osobach "trzeciej płci", które "mogą się w sobie zakochać i wziąć ślub". Jayamangala, XII-wieczny komentator Kamasutry, wspomina również o kobietach "znanych ze swojej niezależności, które nie mają seksualnych zahamowań (...) i uprawiają miłość między sobą". Niewiele wiadomo o prześladowaniach homoseksualistów w Indiach, jednak do zeszłego roku kontakty homoseksualne były nielegalne. 1 lipca 2009 r. Sąd Najwyższy w Dehli przypomniał, że "dyskryminacja jest antytezą równości" i zakazał prześladowania homoseksualistów. Homoseksualizm to nie grzech Kościół katolicki nie zezwala na zawieranie religijnych małżeństw homoseksualnych. Część duchownych sprzeciwia się też wprowadzeniu regulacji prawnych, które pozwoliłyby gejom i lesbijkom na zawieranie małżeństw cywilnych. Jednocześnie przedstawiciele Kościoła uznają, że same skłonności homoseksualne nie są grzechem. Potępia się wyłącznie współżycie (podobnie jak w przypadku seksu pozamałżeńskiego lub przed ślubem). Zmiany w chrześcijaństwie Część Kościołów protestanckich nie potępia związków homoseksualnych oraz udziela parom jednopłciowym ślubów. Jesienią 2009 r. władze ewangelicko-luterańskiego Kościoła Szwecji zdecydowały, że małżeństwa osób homoseksualnych nie są niezgodne z zasadami biblijnymi. - Rozumiem tych, którzy uważają, że decyzja została podjęta za szybko - powiedział arcybiskup Anders Wejryd - osobiście uważam jednak, że jest to decyzja słuszna. Wejryd zapewnił też, że niechętni zmianom księża nie będą zmuszani do udzielania ślubu homoseksualistom, ale każda parafia musi zapewnić taką możliwość (np. sprowadzając na czas ceremonii innego duchownego). Błogosławieństwa par homoseksualnych były udzielane w Kościele już od 2006 roku, a rok później 30 duchownych dołączyło do uczestników parady równości. Te Kościoły sprzeczności nie widzą Podobne regulacje wprowadziły wcześniej Zjednoczony Kościół Chrystusa (USA), czy Kościół Szkocki. Ten ostatni w 2007 roku ogłosił, że "nie ma żadnej sprzeczności między byciem chrześcijaninem i osobą homoseksualną", a Kościół "powinien się przeciwstawiać z całą mocą dyskryminacji osób homoseksualnych w życiu społecznym i publicznym". Katarzyna Pruszkowska